piątek, 25 września 2015

Protest - Żądamy unieważnienia konkursu na dyrektora CSW Znaki Czasu w Toruniu.

Żądamy unieważnienia konkursu na dyrektora CSW Znaki Czasu w Toruniu i rozpisania nowego, w którym wyłoniony zostanie jeden kandydat, a nie – jak obecnie – trzech.

Asekurancka rekomendacja komisji konkursowej, zawierająca trzy nazwiska kandydatów, jest dobitnym dowodem na instrumentalny charakter konkursu przeprowadzonego przez prezydenta Torunia Michała Zaleskiego.

Z grona pięciu kandydatów, którzy stanęli do konkursu, komisja rekomendowała aż trzech (równie dobrze mogła rekomendować wszystkich). Świadczy to o niezdolności członków komisji do merytorycznej oceny kandydatów i niespełnieniu obowiązku, który nakłada na to grono ustawa o instytucjach kultury. Kontrowersji dopełnia utajnienie przed opinią publiczną przebiegu konkursu (w tym nazwisk kandydatów), złożonych koncepcji programowych, protokołów z posiedzeń, a także utajnienie opinii MKiDN w sprawie nominacji przez prezydenta Torunia Wacława Kuczmy, deklarującego ponoć chęć współpracy z Markiem Żydowiczem.

Domagamy się niezwłocznego powtórzenia konkursu, w którym komisja złożona z niekwestionowanych w środowisku ekspertów (kuratorów, krytyków, artystów) dokona merytorycznej oceny złożonych przez kandydatów programów, w sposób wolny od realizowania politycznych celów.

Przypominamy, że poprzedni konkurs na stanowisko dyrektora CSW Znaki Czasu w Toruniu, przeprowadzony przez prezydenta Michała Zaleskiego pięć lat temu, również został oprotestowany przez znaczną część środowiska artystycznego, z powodu jego nietransparentości oraz proceduralnych uchybień.

Sekretariat OFSW

poniedziałek, 14 września 2015

Stanowisko OFSW w sprawie przebiegu konkursu w CSW Znaki Czasu w Toruniu



Wyrażamy najwyższe zaniepokojenie w związku z przebiegiem i rezultatem prac komisji konkursowej w CSW Znaki Czasu w Toruniu.  

W naszej jednoznacznej opinii sytuacja w której komisja rekomenduje trzech kandydatów świadczy o tym, że powołane przez Prezydenta Miasta grono urzędników i ekspertów całkowicie nie poradziło sobie w postawionym przed nimi zadaniem wskazania najlepszego kandydata gwarantującego rozwój instytucji. Wynik pracy komisji konkursowej który zaowocował rekomendacją aż trzech kandydatów, tworząc tym samym jedną z bardziej kuriozalnych sytuacji w historii polskich instytucji sztuki – wyłonienie aż trzech kandydatów świadczy o przyjęciu całkowicie pozamerytorycznych kryteriów oceny.

Praca komisji odbywała się w całkowitym utajnieniu, opinia publiczna nie była informowana nawet o nazwiskach startujących kandydatów. Nie możemy też odnieść się do protokołu z posiedzeń komisji, która dokonała podjęła tak kuriozalną decyzję. Według obowiązującego stanu prawnego komisja konkursowa ma wskazać najwyżej ocenionego merytorycznie kandydata – Prezydent będąc związany jedynie samym obowiązkiem przeprowadzenia konkursu nominuje kandydata wedle swojego uznania – również z poza tego grona. Sytuacja z którą mamy obecnie do czynienia może być odczytana jako próba dość ordynarnej manipulacji procedurą. Gdyż obok jednego kandydata posiadającego bogaty dorobek wskazani zostali kandydaci o co najmniej nikłym doświadczeniu i dyskusyjnych kompetencjach.

Toruńskie Znaki Czasu blisko 5 lat temu podczas poprzedniej procedury konkursowej były przedmiotem wielkich kontrowersji i dokonano wówczas wyboru dyrektora, który nawet w opinii niektórych członków ówczesnej komisji konkursowej nie spełniał niektórych z najbardziej elementarnych wymogów. Mamy silne poczucie, że tym razem historia się powtarza i ceniona przez wielu z nas  toruńska instytucja znów padnie ofiarą zakulisowych rozgrywek.


Sekretariat Obywatelskiego Forum Sztuki Współczesnej